Nie ma to jak wodny spacer po Jeziorze Drwęckim, które wcina się w miasto płytką spokojną zatoką. Jezioro swoją nazwę zawdzięcza przepływającej przez nie rzece Drwęcy, stanowiącej prawy dopływ Wisły. Drwęca to jedyna rzeka w Polsce, która na całej swej długości jest rezerwatem przyrody i stanowi najdłuższy rezerwat ichtiologiczny w Polsce. Rzeka wypływa ze Wzgórz Dylewskich, 2 km na południe od miejscowości Drwęck, wije się na długości 249 km, a kończy swój bieg wpadając do Wisły koło Torunia.

Swoją nazwę wzięła prawdopodobnie z legendy o pewnej Drwęcy, córce olbrzyma... ale o tym opowiemy Wam na pokładzie. 🙂

Wróćmy zatem na Jezioro Drwęckie, którym płyniemy spokojnie w kierunku niewielkiej (10,8ha) wyspy Orzechowej, w całości porośniętej przez las. Linia brzegowa Jeziora Drwęckiego jest bardzo urozmaicona. Wypływając z malowniczego, ostródzkiego mola zostawiamy za sobą miejskie wybrzeże, a na nim liczne restauracje, kafejki, amfiteatr, hotele, miejską plażę i (uwaga) wyciąg nart wodnych. Odbywają się tu nawet międzynarodowe zawody! Dalej ciągną się przystanie z kołyszącymi się na fali jasnymi masztami żaglówek. Brzeg w części północnej jeziora jest wysoki i zalesiony.

Powierzchnia jeziora to 880,8 ha a głębokość 22,3 m. Składa się ono z dwóch wąskich rynien łączących się w obrzeżach miasta i otwierających - jak ramiona - na Zachód, gdzie płynie Drwęca i prowadzi kanał Elbląski (12 km) oraz na Północny Zachód, w kierunku Piławek (5 km).

Średni czas rejsu to 1 godzina.